Etykiety

środa, 24 lutego 2010

Trudny początek



Jak trudno zacząć cokolwiek każdy wie. Nic odkrywczego.
Jestem z natury osobą uporządkowaną a przyszło mi działać w totalnym chaosie, dlatego być może ten wpis będzie także z lekka niespójny.
W zeszłorocznym okresie przed Wielkanocnym poszukując w necie jakiegoś natchnienia do wykonania zachwycających pisanek natrafiłam na prace decoupagystek (że nadam lekko polskie brzmienie temu trudnemu słowu). Oczywiście jak każdy nowicjusz nabrałam się, że są to piękne  malowidła - miniaturki wykonane na wydmuszkach. Po nitce do kłębka, rozwikławszy zagadkę zrozumiałam, że cała ta twórczość to mała mistyfikacja sztuki, jednakże pozwalająca na tworzenie rzeczy poruszających estetycznie.
Dla osoby, która nie uczyła się rysunku ani malarstwa otworzyła się w tym momencie przestrzeń do twórczego działania.
Pa, Pa, Pa i tak to się zaczęło ...
Dzisiaj po niespełna roku, stworzyłam pewną ilość autorskich prac, które albo podarowałam albo też sama używam. Nadszedł czas aby rozpocząć je prezentować co nastąpi jak tylko nauczę się zamieszczać zdjęcia, na razie, próbnie, udało mi sie zamiescić pierwsze 2.

Brak komentarzy: