Etykiety

wtorek, 27 września 2011

KAMPANIA

Moja córka rozpoczęła swoją szkolną kampanię wyborczą.
Na pierwszy ogień poszedł duży plakat (prawie biboard) wyborczy, z dobrym dużym zdjęciem, niezłym programem i chwytliwym hasłem. Plakat zawisł pierwszego dnia rankiem na najlepszym miejscu (wiadaomo - kto pierwszy ten lepszy), a dzisiaj w ruch poszły ulotki i "kiełbasa wyborcza" w postaci własnoręcznie upieczonych pierniczków.
Szczena na kolana i normalnie, jestem pod wrażeniem.














A dookoła piękna jesień...

DOMOWY RECYCLING
Dom zapełnił się mnóstwem nikomu już nie przydatnych rzeczy , a ja, jako renomowany chomik, nie potrafię niczego wyrzucić. Dodatkowo ten brak umiejętności wyrzucania wzmocniony jest przez moją proekologiczną postawę. Postanowiłam nie walczyć ze sobą i w miarę możliwości wykorzystywać stare nieprzydatne rzeczy nadając im nowe życia.
I tak pierwszą rzeczą, która otrzymała drugą szansę był stary oleodruk (wyciągnięty ze śmietnika), który stał się tacą.




Inną rzeczą, która została wykorzystana w zbożnym celu zrobienia z nieprzydatnej rzeczy, rzeczy użytecznej,czyli czegoś z niczego, był materiał ze starych podartych jeensów. Ponieważ w weekendy jadamy nieśpieszne, urocze śniadania i stałym punktem menu są jajka na miękko, zatem wykonałam ocieplacz na jajko.






środa, 21 września 2011

POWRÓT

Nie wiem na ile starczy mi czasu, chęci, zapału aby skrobnąć coś od czasu do czasu ale spróbuję.
Rok czasu mojej blogowej nieobecności naładowany był bardzo smutnymi wydarzeniami, a obecnie też nie jest łatwo. Może właśnie na przekór smutkom należy otworzyć drzwi i okna i wyjrzeć na świat, a nuż ten świat się do nas uśmiechnie.
Niewiele robiłam w tym czasie, jednak zamieszczę kilka fotografii, które jakby nie są tematycznie związane z ani z porą roku ani z obecnym czasem ale wydają mi się warte pokazania.