Nie wiem na ile starczy mi czasu, chęci, zapału aby skrobnąć coś od czasu do czasu ale spróbuję.
Rok czasu mojej blogowej nieobecności naładowany był bardzo smutnymi wydarzeniami, a obecnie też nie jest łatwo. Może właśnie na przekór smutkom należy otworzyć drzwi i okna i wyjrzeć na świat, a nuż ten świat się do nas uśmiechnie.
Niewiele robiłam w tym czasie, jednak zamieszczę kilka fotografii, które jakby nie są tematycznie związane z ani z porą roku ani z obecnym czasem ale wydają mi się warte pokazania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz